SOKÓŁ ZBLEWO

cyt: "Mecz Sokola rozpoczal sie jakby to okreslic dziwnie nikt nie przypuszczal ze taki sklad oddeleguje do boju trener Kubik. Absencja w tym meczu Ochary,Serka i brak nowego napastnika Lani dal sie ostro we znaki. Najwiekszym roczarowaniem kibicow bylo wystawienie lewego obroncy ktory nie dal rady zastapic Serka i to glownie jego mozna obarczyc wina straty 2bramek. Kolejnym minsuem gry w pierwszej polowie byla slaba dyspozycja prawego skrzydla. Kulala gra w srodku pola. Krotko mowiac o pierwszej poolowie wszyscy powinni szybko zapomniec. Wracajac do opisu gry: Mecz rozpoczal sie chaotycznie mozna by powiedziec niespodziewana ofensywa gospodarzy mogla sie zakonczyc pierwsze bramka juz po okolo 5min Ospalosc obrony i bledy zmuszaly wszystkich obserwujacych na lawce i kibicow gosci do wstrzymania oddechu. Gdy juz powoli nasi zawodnicy zaczeli wmiare oragnizowac w obronie i ataku 100% sytuacje na zdobycie bramki mial Szopinski lecz brak wykonczenia przeszkodzil w cieszeniu sie z bram...

Wczoraj na wyjeździe byliśmy gośćmi na boisku V ligowego Piasta Człuchów, tym razem wróciliśmy do Zblewa z trzy bramkową przegraną. Może zabrakło szczęścia ,koncentracji , a może tym razem przeciwnik był po prostu lepszy. Taki zimny prysznic przez sezonem na pewno może tylko pomóc. Nie jesteśmy królami boisk ,ale jeżeli nie zlekceważymy przeciwnika i będziemy grali konsekwentnie i z pomysłem, jesteśmy zespołem, który w tym sezonie ma aspiracje i spore szanse na awans. Jeszcze pokażemy jak się gra w piłkę nożną. ;) foto: tapeciarnia.pl

Dziś w Malborku na sztucznej nawierzchni, odbył się rewanżowy mecz sparingowy z V ligową Deltą Miłoradz, (pierwsze spotkanie przegraliśmy 4:2) .Boisko w Malborku jest większe jak te w Starogardzie co tylko mogło być bardziej miarodajne. Dzisiejszy wynik 8:2 dla Sokoła świadczy o świetnej formie i przygotowaniu zawodników, mimo iż skład Sokoła był niepełny potrafiliśmy w chwale wywieźć zwycięstwo. Takie wyniki cieszą sympatyków, kibiców i sztab szkoleniowy. Wielkie podziękowania od trenera dla zawodników za włożone serce i zaangażowanie. Sezon zaczynamy 27 marca o 14.00 w Wielkim Klinczu podejmujemy "Santanę". Gratulacje dla chłopaków i trenera.

Wczoraj przy dobrych warunkach pogodowych, na sztucznej nawierzchni Nasze Sokoły podejmowały V ligowy Piast Czluchów. Spotkanie poraz kolejny pokazało lepsze przygotowanie i wolę walki, wynik mówi sam za siebie. Co prawda strata 4 bramek nie cieszy, jednak należy pogratulować chłopakom zwycięstwa. Brawo. fotka : http://judebert.com/progress/archives/69-Making-Soccer-Interesting.html

Dziś odbył się sparing z czwartoligową Wietcisą Skarszewy, spotkanie zakończyło się bardzo dobrym dla nas wynikiem 3:1. Pierwsza z bramek po ładnej kontrze wpadła pod koniec pierwszej połowy za sprawą Piotra Marszalca, drugą dla Sokoła umieścił w siatce Skarszew Wojtek Otta , trzecią bramkę zdobył Ohara (Jarek Pietrzyk). Jest to wspaniała odmiana, patrząc na ostatnie spotkanie z Sobowidzem. Cieszy nas ,że chłopacy przemyśleli sprawę pokazując ambicję, wolę walki i co najważniejsze pomysł na grę. Gratulacje ! Od poniedziałku przez tydzień są realizowane codzienne treningi, jest to tzw "obóz przygotowawczy" ,który zakończy się treningiem w Starogardzie wraz z zasłużoną sauną.

Wczoraj w Starogardzie odbył się kolejny z cyklu sparingów,tym razem mieliśmy za przeciwnika drużynę ,która jeszcze nie tak dawno grała z nami w A-klasie - Błękitni Sobowidz. Pierwsza połowa należała do Sokoła i zakończyła się 3:2 dla nas. Druga połowa, po zmianie wielu zawodników w naszym zespole niestety nie pokazała nas z najlepszej strony.Mecz zaczął przybierać dość brutalny charakter i w konsekwencji arbiter był zmuszony 15 minut przed końcem spotkania je zakończyć. Daliśmy wyprowadzić się z równowagi i niestety dla nas czasami przeciwnik wykorzystuje też takie sytuacje na swoją korzyść. Pozostanie rozgoryczenie. Nerwy są złym doradcą Panowie.

Wczoraj odbył się sparing z Piecami, wynik spotkania 3:3.