Sokół Zblewo vs Jareks Grabowo 5:0 BRAWO !!!

Po ostatniej "wpadce" Sokol Zblewo podejmowal u siebie nizej notowany zespol z Grabowa. Pilkarze Sokola po ostrych uwagach po ostatnim meczu wyszli jeszcze bardziej zmotywowani na boisko. Do skladu wrocili Pietrzzyk i Serek czyli moglismy grac tak jak w okresie przygotowawczym w pelnym silnym skladzie. O godzinie 16 pierwszy gwizdek zabrzmial i rozpoczal sie mecz. Goscie zaczeli bardzo agresywnie w ataku i po kilku minutach stworzyli sobie dogodna sytuacje do strzelenia bramki lecz na bramce stal doswiadczony Skoti. To bylo kolejne ostrzezenie dla obrony. Pierwsze bledy w ustawieniu i kryciu skorygowal od razu trener motywujac i ustawiajac zawodnikow. Pierwszy zarys przewagi pojawil sie juz w 13 minucie kiedy dosrodkowanie Grzony wykorzystal Biedny strzelajac z glowy pierwsza bramke. Sokol madrze prowadzil gre i owocem tego byla akcja prawa strona i wrzutka w pole karne Otty zaowocowala golem bedacego w swietnej dyspozycji Biednego. Bylo 2-0 a obraz gry nie zmienial sie. Zblewo caly czas atakowalo. Przewaga w posiadaniu pilki byla zauwazalna bardzo wyraznie. Kilka strzalow Pietrzyka,Grzony niestety bylo albo niecelne albo blokowane przez gosci z Grabowa. Po 45 minutach gwizdek i zawodnicy udali sie do szatni. W przerwie rozgrzewke rozpaczal Nawrocki i Wrobel. Minelo 10 min i na murawie znowu pojawili sie zawodnicy. Trener Kubik od razu nie zrobil zmiany tak wiec gospodarze wyszli w tym samym ustawieniu. Gra toczyla sie plynnie. Dynamiczna gra na dwa kontakty wygladala ciekawie. W 55 minucie nastapila pierwsza zmiana spodwodowana kontuzja Zajka. Zastapil go Nawrocki. Nastepna zmiana juz po 5 minutach i Wrobel zmienil Otte. Gra nie zmieniala sie Sokol przewazal w drugiej polowie juz bardzo wyraznie. Sobota byla dniem Biednego ktory asystowal przy trzeciej bramce. Jego dosrodkowanie z rzutu roznego przecial Nawrocki i strzelil bramke na 3-0. Warto podkreslic ze wszystkie bramki padly po strzalach glowa. Po kilku minutach brak organizacji gosci pozwolil na skompletowanie hat-tricka Biednemu. Przewaga czterech bramek rozstrzygnela mecz. Kolejne zamiany Lipa zastapil Marszala,a Grzone starszy z braci Birna. Do konca zostalo 15 minut a gospodarzom ciagle bylo malo bramek i do prostopadlego podania doszedl Lipa ustalajac wynik na 5-0. Sokol mial jeszcze sytuacje i swoja bramke mogl takze strzelic stoper "Sokola" Szopinski. Po dosrodowaniu z rzutu roznego Birny, strzal z glowy minal bramke i sam strzelec nie dowierzal ze nie umiescil pilki w siatce. Ostatni gwidek i po 90 minutach pierwsze 3 punkty inkasuje Zblewo.

SKLAD: Choda T,Szopinski M,Koscielny A,Schalkowski D,Birna S,Otta W (Wrobel D),Zajac A (Nawrocki W),Marszalec P (Lipnicki M),Grzona D (Birna R),Pietrzyk J, Biedrzycki R

PS: Podziekowanie dla wszystkich ktorzy przyszli na mecz. Oby na nastepny mecz przyszlo tyle samo albo i wiecej ludzi. Serdecznie zapraszamy i liczymy na pierwszy glosny dopping.

Obserwator.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kolejne ciekawe zdjęcia z historii Sokoła

Sokół Zblewo vs Santana Wielki Klincz 1:1

Sokół vs Wda Lipusz 3:4 15.03.2014